Autor |
Wiadomość |
Robert M. |
Wysłany: Wto 3:00, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
Dobry wieczór,
bardzo bym chciał, usłyszeć u Was któryś z utworów autora noszącego pseudonim Prefuse73
Pozdrawiam
Robert |
|
|
total_eclipse |
Wysłany: Wto 0:47, 03 Sty 2012 Temat postu: propozycje |
|
Podpisuję się pod ostatnim postem, niestety zamieszczonym jakiś już czas temu odnośnie PSYAMBIENTU.
Boards of Canada
Young American Primitive
Charlie P
Mind Soup
Pozdrowienia |
|
|
pSycz |
Wysłany: Pią 17:10, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
aes dana
h.u.v.a. network
i awake
circular
solar fields
...
z chęcią posłuchałbym audycji o ULTIMAE RECORDS (wytwórnia na której wydają powyżsi artyści.
może audycja o PSYBIENCIE (fuzja ambientu z psychodelicznym chilloutem)?
pozdrawiam |
|
|
lfr |
Wysłany: Czw 10:17, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
podpisuję się uszami pod Comusem;
dodaję Jeremy`ego Jaya; Eda Askew (jego 'Little Eyes'); Pattern is Movement. |
|
|
sivi |
Wysłany: Pią 2:01, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
Baby Dee |
|
|
sławomir_otrocki |
Wysłany: Czw 19:34, 21 Cze 2007 Temat postu: aaa |
|
black heart procession
ulver
something like elvis
dzięki za LOW
na pewno zyskali pokaźne grono nowych wielbicieli
wpadliby może i do Polski....
ale Tortoise też mogliby wpaść na pocieszenie
pozdrawiam |
|
|
patryk_t |
Wysłany: Pią 9:16, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
podpisuję się pod Moly, wspaniały zespół. |
|
|
plejeru |
Wysłany: Pią 3:09, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
Clann Zú, Crippled Black Phoenix, Arvo Pärt, Comus, Esmerine, Moly, Oczi Cziorne - to tak na szybko. |
|
|
Dżakas |
Wysłany: Wto 11:09, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
Sonia34 napisał: | A może Fennesz? |
O tak . Ja bym dodał jeszcze Williama Basinskiego. |
|
|
folie |
Wysłany: Pią 21:32, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
bill callahan (smog)! myślę że pozostaje on jednym z najbardziej niedocenianych amerykańskich songwriterów i jest postacią nie mniej ważną niż will oldham, jeśli nie bardziej. okazja jest przednia, gdyz niebawem ukazuje się nowy solowy album callahana 'woke on a whaleheart', który moim zdaniem plasuje się wśród jego największych dzieł (choć muszę przyznać, że trudno mi w tej sytuacji o obiektywizm
inne propozycje: the fall, robert wyatt, richard youngs |
|
|
Sonia34 |
Wysłany: Śro 19:42, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
A może Fennesz? |
|
|
cocaine |
Wysłany: Pon 21:33, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
podpisuje się pod tym.
a moje propozycje na przyszłość to Panda Bear i Crippled Black Phoenix. |
|
|
patryk_t |
Wysłany: Nie 20:34, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
podpisuję się pod Royem Montgomery - absolutnie rewelacyjny i wyjątkowy. Tym bardziej, że wyszedł teraz jego nowy album/kompilacja. |
|
|
Doc |
Wysłany: Sob 12:27, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja proponuje następujące rzeczy (kolejność przypadkowa): Charalambides; Cul de Sac; Labradford; The Fall; This Heat; Matthew Bower (Skullflower, Sunroof!, Hototogisu, Total); Richard Youngs; AMM; Jazzkammer; Scott Walker; Suicide; Cromagnon; Pearls Before Swine, The Godz; Oval; Fred Frith; Roy Montgomery... dobra, starczy na razie |
|
|
mr pomarancz'a |
Wysłany: Sob 2:18, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
Czy graliscie kiedys Yvonne Cornelius, znana bardziej jako Niobe z plyty 'White Hats'?
Albo co z Susanna And The Magical Orchestra?
Polecam goraco! |
|
|